WPHUB. 16.08.2022 16:35, aktualizacja 16.08.2022 17:11. "Nienawidzę tego miejsca". Tak żyją amerykańscy żołnierze w Polsce. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę Stany Zjednoczone zwiększyły liczbę żołnierzy stacjonujących w naszym kraju. Okazuje się, że niektórzy z nich nie są zachwyceni faktem, iż muszą przebywać w Polsce. W Polsce żyje kilka gatunków węży, a różnorodność może naprawdę zaskakiwać. Żmija zygzakowata, zaskroniec, wąż Eskulapa i gniewosz plamisty - to węże, które można spotkać Lasy Państwowe pokazały zdjęcie 50 jajeczek. "Właśnie nadszedł czas narodzin". 22 września 2023, 09:42. FACEBOOK. KOPIUJ LINK. Na facebookowym profilu Nadleśnictwa Piwniczna opublikowano Na wszystkich żądnych wrażeń czeka najdłuższa w Polsce zjeżdżalnia grawitacyjna – Czarna Żmija. Jej 950 metrowy tor prowadzi przez trzy pętle oraz 8-metrowy . W Polsce jedynym jadowitym wężem jest żmija zygzakowata, objęta ochroną gatunkową. Rana po jej ukąszeniu jest niewielka, czasem nawet niezauważalna. Z czasem jednak zaczyna puchnąć i boleć, co nasuwa podejrzenie ukąszenia. Co wówczas należy zrobić? Gdzie można spotkać żmiję? spis treści 1. Żmija – występowanie 2. Żmija - ukąszenie przez żmiję 3. Ukąszenie przez żmiję – pierwsza pomoc 4. Ukąszenie przez żmiję - jak go uniknąć? rozwiń 1. Żmija – występowanie Żmija zygzakowata występuje niemal w całej Polsce w kilku odmianach. Najczęściej w lasach nad Wisłą żyją: żmija zygzakowata jasna, szara i czarna (zwana też żmiją piekielną, spotkać ją można przede wszystkim w Górach Świętokrzyskich). Zobacz film: "Pierwsza pomoc po ataku żmii" Znakiem charakterystycznym ich wszystkich jest, zgodnie z nazwą, czarny zygzak wzdłuż całego grzbietu (u czarnych osobników niewidoczny). Oczy gad ma czerwone z pionową źrenicą, zęby jadowe usadzone w górnej szczęce. Wbrew pozorom żmije atakują tylko w sytuacji, gdy same czują się zagrożone. Gdy wyczuwają niebezpieczeństwo, skrywają się w swojej norze. Najczęściej spotkać je można na polanach, łąkach, w podmokłych lasach. Żmija lubi też skrywać się w stosach kamieni i pniach drzew, stąd siadając na nich, trzeba wziąć pod uwagę, że może znajdować się w nich gad. O wiele łatwiej jest spotkać żmiję w okresie godowym, a więc na przełomie kwietnia i maja. Wówczas samce toczą walki, oplatając się wokół siebie i unosząc przednie części ciała. Wygrywa ten osobnik, który szybciej przygniecie przeciwnika do ziemi. Z roku na rok notuje się coraz większą liczbę żmij zygzakowatych, czemu sprzyjają łagodne zimy. 2. Żmija - ukąszenie przez żmiję Rana po ukąszeniu żmii przypomina niewielkie otarcie naskórka. Jest zaczerwienione, obolałe. Z czasem puchnie, a u osób wrażliwych pojawić się mogą objawy uogólnione, np. duszności. W takiej sytuacji też trzeba jak najszybciej zgłosić się po pomoc, by podana została surowica. Zaznaczyć jednak trzeba, że ukąszenie przez żmiję zygzakowatą bardzo rzadko prowadzi do zgonu. Jad żmii może być niebezpieczny dla dzieci oraz osób, które znajdują się pod wpływem alkoholu. Jest to mieszanka wielu toksyn, które zmniejszają krzepliwość krwi, powodują martwicę tkanek oraz uszkadzają układ nerwowy. Pojawić się mogą objawy takie jak: ból głowy, nudności, wymioty, biegunka, zaburzenia świadomości. Zobacz także: 3. Ukąszenie przez żmiję – pierwsza pomoc Gdy ukąsi nas żmija, przede wszystkim należy zachować spokój. Jeśli jest to możliwe, należy samodzielnie i jak najszybciej pojechać do szpitala. W sytuacji, gdy ukąszone zostało dziecko lub osoba uczulona na jad żmii, powinno się zadzwonić po karetkę. Powiadomieni o zdarzeniu ratownicy będą mieć najpewniej przy sobie surowicę, którą podadzą pacjentowi na miejscu. Jadu nie wolno próbować „wysysać”, a miejsca ukąszenia – smarować ani nacinać. Ranę można jedynie przemyć zimną wodą, ewentualnie unieruchomić ukąszoną kończynę. W sytuacji, gdy ukąsi na żmija, należy zachować spokój. Wzrost poziomu adrenaliny spowoduje szybszą pracę serca i sprawi, że toksyny zaczną szybciej rozprzestrzeniać się w organizmie. 4. Ukąszenie przez żmiję - jak go uniknąć? Żmija nie atakuje człowieka bez powodu. Robi to wówczas, gdy czuje się zagrożona. Gdy na swojej drodze zauważymy gada, należy spokojnie go ominąć, nie wykonując gwałtownych ruchów. Węża nie wolno niczym rzucać ani atakować, powinien sam uciec. Wybierając się do lasu, warto też zadbać o właściwy ubiór. Najlepiej jest założyć kalosze lub wysokie buty oraz długie spodnie. Trzeba tez ostrożnie siadać na pniach i kamieniach (warto dobrze obejrzeć to miejsce). Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Uważajcie - jadowite żmije mnożą się w polskich lasach. Na przełomie kwietnia i maja spotkamy je częściej w Bieszczadach i Beskidzie Niskim. Jak wyjaśnia rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek: "Mają wtedy okres godowy". Bądźmy czujni podczas spacerów! Jadowite żmije mnożą się w polskich lasach Wprawdzie liczba ukąszeń przez nią jest niewielka, to jednak co roku wiele tych gadów ginie z rąk wystraszonych ludzi. A przecież są one stworzeniem pożytecznym i pełnią ważną rolę w naturze - mówił rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek. Podczas wycieczek do lasu leśnicy zalecają zakładać solidne, wysokie buty, które w zasadzie zabezpieczają przed ukąszeniami. Spotkanie z tym gatunkiem jest możliwe i wówczas trzeba zachować ostrożność. Tam, gdzie gad ten występuje liczniej, leśnicy oznaczyli tzw. żmijowiska. Powinno to zwiększyć czujność spacerujących po lesie - wyjaśnił Marszałek. Ulubionym środowiskiem żmij są polanki, podmokłe lasy, stosy kamieni na pograniczu pól i lasów. Miejscem ich rozrodu mogą być także przydomowe ogródki skalne. Szczeliny między kamieniami w nich stanowią schronienie, a z kolei warstwy trocin czy kory stwarzają dobre warunki termiczne. Żmija potencjalne ofiary ocenia pod kątem własnych możliwości pokarmowych. Dlatego nigdy nie ukąsi ona człowieka, jeśli ten nie da jej powodu ku temu. Zazwyczaj atakuje odruchowo, gdy nie ma możliwości ucieczki - zauważył rzecznik. Co zrobić, jak ukąsi nas żmija? Ukąszenie żmiji zygzakowatej nie boli. Zostają po nim dwa niewielkie ślady od zębów jadowych. Ból i zawroty głowy zaczynają się po 15-20 minutach. Jad działa głównie na układ nerwowy. Dorosły, zdrowy człowiek powinien ukąszenie przeżyć bez większych komplikacji. Natomiast niebezpieczne mogą być ukąszenia w twarz i szyję, z uwagi na szybkie przemieszczenie się jadu w krwiobiegu. Jednak ukąszenia mogą być rzeczywistym zagrożeniem dla życia dzieci, bo toksyczność jadu jest odwrotnie proporcjonalna do wagi ciała ofiary. Niebezpieczny też jad żmii jest dla osoby będącej pod wpływem alkoholu. Zaraz po ukąszeniu należy szybko podać antytoksynę w zastrzyku. Dwugłowa żmija fot. Sylwester Podlaski/Lasy PaństwoweSpacerujący po lesie na terenie Nadleśnictwa Pułtusk mężczyzna, zauważył wygrzewającą się na piasku żmiję zygzakowatą. I nikogo ta historia by nie zdziwiła, jednak napotkany przez mężczyznę osobnik miał dwie głowy! Żmija zygzakowata jest jedynym jadowitym wężem żyjącym w Polsce. Gady lubią polanki, podmokłe lasy, stosy kamieni na pograniczu pól i lasów, zwłaszcza w okolicach górzystych. domowe skalniaki, gdzie szczeliny między kamieniami stanowią schronienie, a trociny i kora stwarzają dobre warunki termiczne. W Polsce żmija zygzakowata jest dosyć pospolita, jednak liczniej występuje tylko w miejscach, gdzie znajduje odpowiednie dla siebie środowisko. Żmija miała dwie głowyZnalezienie żmii w lesie nikogo prawie nie dziwi. Jednak znalezienie gada, który ma dwie głowy już tak. O dość nietypowym spotkaniu czytamy na oficjalnej stronie Lasów Państwowych (na Facebooku). Okazuje się, że takiego odkrycia dokonał mężczyzna, który spacerował po lesie w okolicach Pułtuska. Żmija wygrzewała się na słońcu. - Mężczyzna zauważył wygrzewającą się na piasku żmiję zygzakowatą (Vipera berus). Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż żmije obserwowane były na tym terenie regularnie. Jednak napotkany przez spacerowicza osobnik miał dwie głowy! - Lasy PaństwoweDwugłowa żmija. Jak to możliwe?Zastanawiacie się, czy zdjęcia znalezionej żmii to nie fotomontaż? Nie! To mogło wydarzyć się Zaobserwowany osobnik dotknięty jest zjawiskiem policefalii, oznacza to, że organizm ma prawidłowo rozwinięte ciało, ale więcej niż jedną głowę - jak wyjaśnia przyrodnik dr Andrzej G. Kruszewicz - Nie jest to przypadek odosobniony, bo osobniki różnych gatunków węży opisywane były w literaturze już zaskroniec z okolic Gdańska Nie jest to pierwszy taki przypadek. W sierpniu w okolicach Gdańska znaleziono zaskrońca, który również miał dwie głowy. Lasy Państwowej Przypominają także, że w ubiegłym roku opisywano przypadek dwugłowego mokasyna miedziogłowca, znalezionego w amerykańskim stanie Wirginia. - Badanie węża ujawniło, że jedna z głów była bardziej rozwinięta. Co ciekawe, głowy często walczyły między sobą o pokarm i to, która z nich przełknie zdobycz - informuje rzecznik Lasów Państwowych. Żmije zygzakowate są pod ochroną!Lasy Państwowe przypominają, że październik, to miesiąc, w którym gady przygotowują się do spoczynku zimowego. Ostatnie słoneczne dni jaszczurki i węże wykorzystują do intensywnego żerowania i poszukiwania miejsc, w których przetrwają zimę. Podczas zimy gady te śpią zakopane na głębokości od 0,5 do nawet 2 metrów, a na powierzchnię wyjdą dopiero w kwietniu, kiedy będzie już ciepło. Jeśli znajdziecie żmije zygzakowate, nie ruszajcie ich. Żmija atakuje odruchowo, gdy nie ma możliwości mogą być ukąszenia w twarz i szyję, z uwagi na szybkie przemieszczenie się jadu w krwiobiegu. Pamiętajcie, że zabicie gada jest karalne. W Polsce podlega ochronie gatunkowej, tak jak wszystkie polskie gady. WIDEO:Wiosną łatwiej spotkać żmije. Jad jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci i osób pod wpływem alkoholu źródło: TVN24/x-news Czy są jeszcze grzyby w lubuskich lasach? Są! I to jeszcze j... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Żmija zygzakowata pojawiła się w ogródku mieszkańców ulicy Mireckiej w Słupsku. Żmija jest jadowita, ale płochliwa. Na widok ludzi ucieka i ostrzega o swojej obecności głośnym syczeniem. Piękny okaz żmii zygzakowatej pojawił się w ogródkach mieszkańców ulicy Mireckiej w Słupsku. Osiedle położone jest na skraju lasu, skąd prawdopodobnie żmija Żmija pokręciła się w naszym ogródku, ale na nasz widok uciekła w stronę lasu, przechodząc przez ogródek sąsiadów - opowiada pan gada zrobione przez pana Kamila wysłaliśmy do Marcina Millera, kierownik Parku Krajobrazowego "Dolina Słupi".- To zdecydowanie żmija zygzakowata o klasycznym szarym ubarwieniu z czarnym zygzakiem. To dziwne, bo żmije rzadko widuję, a to już drugie doniesienie w tym roku i to z tego samego terenu. Musi tam być jakieś żmijowisko - mówi Marcin Miller. - To jedyny nasz jadowity gad. Należy zostawić ją w spokoju, pokazać się, to ona powinna uciec, ale broń Boże, nie próbować łapać, a tym bardziej zabijać. Jest objęta ochroną. Nie wolno jej zabijać! - apeluje mieszkańcy wpadli w Mamy małe dzieci i nie wiem, jak zareagują, jak zobaczą żmiję. Poza tym, jest ciepło, przez cały dzień mamy pootwierane tarasy, żmija może wpełznąć nam do domu! - mówi mieszkanka ulicy jednak Żmija wyleguje się w nasłonecznionych miejscach, nie powinna wchodzić do zacienionych miejsc i do domów. Gdy zobaczymy żmiję, trzeba ją przepłoszyć, ona na nasz widok, sama ucieknie. To zwierzęta płochliwe, ale uważać trzeba, bo to jednak jadowity gatunek - uspokaja. Żmije często upodobniają się do podłoża i czasami trudno je zobaczyć. - Jednak żmija zawsze ostrzega nas o swojej obecności głośnym syczeniem. Naprawdę głośnym. Jeśli zostawimy ją w spokoju, ona sama oddali się. Nigdy bez powodu nie ukąsi. Ukąsi tylko wtedy, kiedy ktoś chce ją złapać, albo kiedy przypadkowo na nią nadepniemy. Wtedy następuje reakcja obronna. Każdy z nas w jakiś sposób by się bronił, gdyby został nadepnięty, To nie jest agresywne zwierzę w stosunku do człowieka - mówi Marcin ukąszenie jest niebezpieczne?- Może być niebezpieczne, zwłaszcza jeśli ktoś ma alergię i wystąpi wstrząs anafilaktyczny. Wtedy należy wezwać pogotowie, aby ratownicy podali odtrutkę na ten jad. Nie słyszałem jednak, aby zdarzył się wypadek śmiertelny spowodowany ukąszeniem żmii - mówi niedawno zdjęcia żmii tzw. miedzianki, przysłał nam inny Czytelnik. Pełzała w tej samej okolicy - w Lasku Zachodnim, na ścieżce, w pobliżu stawku. Jadowita żmija w słupskich lasach. Piękne zdjęcia czytelnika! Jadowita żmija w słupskich lasach. Piękne zdjęcia czytelnika! Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

żmija w polsce zdjęcia